115/21 Włochy to sen, który powraca do końca życia Iwona Marzena Pawłowska

Jeśli jesteś uzależniona od opinii innych, wówczas nie wykorzystujesz swojego pełnego potencjału, ponieważ działasz według cudzych sugestii i zaleceń. Należy robić swoje i brać za to odpowiedzialność, licząc się z konsekwencjami. Kiedy idzie się własną drogą, odczuwa się radość. Radość, że działa się samodzielnie, że robi się to dobrze, że zmierza się do zamierzonego celu. Uruchamiasz w sobie całe pokłady siły sprawczej. Czujesz, że jest w tobie ogromna moc. A co za tym idzie? Radość. Radość, że jesteś kreatorem swojego życia. To radość życia!

Każdy z nas jest wartościowym człowiekiem

Ufać sobie, swoim talentom, umiejętnościom, intuicji, zasobom. Jeszcze raz, ufać sobie. Owszem wysłuchać tego, co mają do powiedzenia inni, bo być może stanie się to dla mnie inspiracją, ale podstawą jest zaufanie do siebie. Wówczas w pierwszej kolejności troszczysz się o siebie. To jest właśnie miłość do siebie, do swojego wewnętrznego dziecka. Dopiero później patrzysz na innych i ich potrzeby.

Czasami mam wrażenie, że pewne zdarzenia, osoby czy książki pojawiają się w moim życiu nie bez przyczyny. Wszystko to jest impulsem do podjęcia działania. Niekiedy jest to jakaś rozmowa, wskazówka, a innym razem refleksja, która sprawia, że zaczynam analizować podjęte decyzje i weryfikować swoje plany.

Gdy decydowałam się przeczytać “Włochy to sen, który powraca do końca życia” Iwony Marzeny Pawłowskiej, to byłam przekonana, że będzie to historia kobiety, która postanawia zmienić swoje życie, ponieważ dowiedziała się, że jest chora. Nastawiłam się na zmagania bohaterki z chorobą, jej codzienne huśtawki nastrojów, bunt wobec niesprawiedliwości losu, ale też na wsparcie ze strony rodziny i znajomych. Jednak autorka poszła w innym kierunku. Nie skupiła się na samej chorobie i jej negatywnym wpływie na psychikę człowieka, lecz pokazała, że każde zdarzenie czegoś nas uczy. Jest momentem, w którym odkrywamy swoje mocne strony i odsłania pragnienia skryte głęboko w naszej świadomości. Często stają się one motorem do zmiany życia, w myśl zasady “coś się kończy, coś się zaczyna”. A tylko od nas samych zależy, jaką podejmiemy decyzję, które swoje atuty wyciągniemy i pozwolimy im doskonalić się.

Uważność, wdzięczność

Każdy z nas ma swoje talenty, które umiejętnie wypracowane i doszlifowane stanowią jego źródło zarabiania. Czyż ta filozofia nie jest prosta? Ona jest wręcz banalna.

Przez ostatnie miesiące często we wpisach czy postach w internecie spotykałam się ze słowami “uważność”, “wdzięczność”. Zaczęłam zastanawiać się o co w tym chodzi. I ponownie te słowa powróciły do mnie za sprawą książki “Włochy to sen, który powraca do końca życia”. Główna bohaterka – Anna Witkowska, stara się wprowadzać uważność i wdzięczność w życie. Uważność – to dla niej wsłuchanie się w siebie.

Stara się ona odpowiadać sobie na pytania “Po co to robię?”, “Co chcę osiągnąć?”, “Dokąd mnie to zaprowadzi?”. Wydawałoby się, że są to banalne pytania. Jednak jak dobrze się nad nimi zastanowić, to wcale nie jest to takie łatwe. W pewnym momencie odkryła, że postępuje zgodnie z oczekiwaniami otoczenia – rodziny, znajomych, przełożonych. Zapomniała o sobie i o tym co tak naprawdę chce robić w życiu. W powieści odnajdziecie wiele takich wycieczek w głąb siebie, które sprawią, że sami zatrzymacie się na dłużej na danym fragmencie i zaczniecie zastanawiać się nad swoim życiem.

Ciekawym doświadczeniem jest prowadzenie dziennika wdzięczności. Anna codziennie pisała co dobrego ją spotkało i za co jest wdzięczna. Może to wydawać się śmieszne, ale sami nie zdajemy sobie sprawy ile codziennie spotyka nas dobrych rzeczy. Dopiero gdy zaczynamy je spisywać, to okazuje się, że jesteśmy prawdziwymi szczęściarzami. Może w takim razie zmienić nastawienie do życia i przestać narzekać, a zacząć cieszyć się i być wdzięcznym za dobro, które otrzymujemy?

Każde zdarzenie jest dla nas lekcją

Przechodzenie przez kryzysy życiowe czyni nas bardziej ludzkimi, współczującymi, akceptującymi i rozumiejącymi siebie samych oraz innych.

Anna Witkowska podejmowała się wielu prac. Zdobyła doświadczenie zawodowe w różnych branżach. Każda z nich nauczyła ją czegoś. Niekiedy były to porażki z których potrafiła wyciągnąć wnioski, by w przyszłości nie popełnić tych samych błędów. Czasami sama sobie radzi z wyciąganiem wniosków, innym razem korzysta z pomocy coacha, a jeszcze innym razem rozmawia z przyjaciółmi, którzy mają doświadczenie życiowe. Jak widzicie możliwości jest sporo i każdy z was może znaleźć własne sposób na uporządkowanie swoich emocji, pragnień i marzeń.

Podróże kształcą

Nie od dziś wiadomo, że podróże kształcą. W trakcie podróży poznajemy nowych ludzi, ich kulturę, zwyczaje i sposób radzenia sobie z codziennością. W dodatku możemy poznawać nowe regiony, państwa. I tak jest w tej powieści. Razem z Anną, będziecie poznawać Włochy i jej mieszkańców. Odkryjecie co Włochom daje radość życia i dlaczego są oni tak rodzinni. Bardzo szczegółowe opisy przyrody i miejscowości włoskich pozwolą wam wyobrazić sobie odwiedzane przez główną bohaterkę miejsca.

Podsumowanie

Czytając “Włochy to sen, który powraca do końca życia” odbyłam bardzo ciekawą podróż nie tylko po Włoszech, ale też w głąb siebie. Poznałam techniki, którymi posługują się coache. Oczywiście w okrojonym zakresie, ale co nie co autorka przemyciła do powieści. W tym miejscu należy dodać, że pani Iwona z zawodu jest coachem. Dzięki wstawkom mówiącym o pracy nad samym sobą, pokazała jak często zapominamy o sobie. Ciągle gdzieś pędzimy, źle traktujemy siebie i odsuwając własne potrzeby na dalszy plan. Skupiamy się na pracy, karierze i oczekiwaniach rodziny, a my sami jesteśmy na szarym końcu.

Czasami warto zwolnić i cieszyć się bieżącą chwilą. Sprawiać sobie radość. To tak niewiele. A jednak pozwala zachować równowagę psychiczną i wyeliminować wiele przykrych sytuacji związanych z naszym zdrowiem. Często nasz organizm daje nam znać, że nie czuje się najlepiej.

Polecam waszej uwadze tę książkę. Warto ją przeczytać i odnieść niektóre aspekty zawarte w niej do swojego życia. Pamiętajcie, że drobnymi krokami jesteście w stanie zmienić swoje życie na lepsze. Tylko uwierzcie w siebie.

Dziękuję wydawnictwu Oficynka za możliwość przeczytania tej książki.

Książkę możecie kupić w taniaksiazka.pl .

Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami.
Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią,
może moja opinia Was do tego skłoni. 

  • Tytuł: Włochy to sen, który powraca do końca życia
  • autor: Iwona Marzena Pawłowska
  • data wydania: 5 lutego 2020
  • wydawnictwo: Oficynka
  • ilość stron: 318
  • ocena: 7/10
Otagowano , , , , , , , , , .Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *