60/21 Barwy Mazur Małgorzata Manelska

Napisz o tym ku przestrodze, że wojna zawsze niesie za sobą wielkie tragedie i cierpienie. Najbardziej dotyka dzieci, bo zostawia na ich psychice niezatarte piętno. Ja mam dziewięćdziesiąt lat i wciąż je odczuwam.

Kilka słów tytułem wprowadzenia

Dzisiaj chcę podzielić się z wami moimi przemyśleniami po przeczytaniu książki “Barwy Mazur” Małgorzaty Manelskiej. Jest to drugi tom cykl Zapach Mazur w nowej szacie graficznej, którego wznowienie było 19 marca 2021 r. Pierwszy tom powieści “Zapach Mazur” też został wznowiony. Ja przeczytałam pierwsze wydanie “Zapachu Mazur”. Moja opinia znajduje się tutaj.

Są powieści po które sięgam w ciemno. Wiem, że opisana historia wciągnie mnie bez reszty i będę żałować tylko jednego, że już przeczytałam ostatnie zdanie i koniec, i nie ma już nic. Takie są powieści Małgorzaty Manelskiej. Autorka ma niesamowity dar do przekazywania czytelnikowi zawiłości historycznych, których doświadczyli nasi przodkowie. Czytając powieść, w której prawda historyczna miesza się z fikcją literacką, nie czuję się przytłoczona suchy faktami historycznymi, ale razem z bohaterami przeżywam ich radości i troski. Dlatego dajcie się porwać serii Zapach Mazur i poznajcie skomplikowane losy mieszkańców tego regionu.

Gdy echa przeszłości dają o sobie znać w teraźniejszości.

Z ogromną przyjemnością powróciłam do Barwin by poznać dalsze losy Julii, Trudy, Elzy i Krzysztofa. Do ich grona dołączyła Anna i Helga. Wydarzenia z czasów wojny powracają we wspomnieniach starszych pań. Każda z nich opowiada swoją historię. Ponownie przeżywają strach, odrzucenie, niepewność i koszmar nie tylko wojny, ale też okresu powojennego. Kobiety wspominają jak dużo upokorzeń spotkało je ze strony ludności napływowej, która na każdym kroku przypominała im, że są Niemkami. Nie ważne, że ich rodziny od pokoleń mieszkały na Mazurach. Zawierucha wojenna zebrała swoje żniwo. Zginęło wielu niewinnych ludzi, a ci co przeżyli musieli zmagać się z traumą przeżytych wydarzeń z tamtego okresu.

Najbardziej wstrząsnęła mną historia opowiedziana przez Elzę. Dramat, który rozegrał się w jej rodzinie, spowodował że kobieta cały czas go przeżywała, mimo że od tamtych wydarzeń minęło kilkadziesiąt lat. Koszmar powracał w snach i nie dawał o sobie zapomnieć. Czy słyszeliście o syndromie Nemmersdorf? Zaczęło się od mordu na ludności cywilnej niemieckiej dokonanego przez żołnierzy radzieckich w miejscowości Nemmersdorf. Przerażona ludność niemiecka, która zamieszkiwała dawne Prusy Wschodnie na wieść o zbliżającej się Armii Czerwonej, popełniała samobójstwa by nie dostać się w ręce sowietów. Jest to przerażające i nawet po tylu latach szokuje swoim dramatem. Jak ci ludzie musieli czuć się przerażeni, że decydowali się na tak radykalny krok?

Ale oprócz wspomnień z czasów wojny, poznacie tajemnice bohaterów. Będziecie towarzyszyć im w ich codziennym życiu, gdy będą podejmowali często niełatwe decyzje. A zapomniałabym o wątku z poszukiwaniem skarbu! Koniecznie sprawdźcie ten wątek, kto i dlaczego szukał skarbu.

Kochany, najważniejsze są te lata, które wspólnie przeżyliśmy i miłość, której nigdy w naszym domu nie zabrakło. Żadne pierścionki i obrączki nie zrekompensują miłości i wzajemnego zrozumienia, jeśli ich brak w związku.

Podsumowanie

Z całego serca polecam wam serię Zapach Mazur. Koniecznie zacznijcie czytać od pierwszego tomu, ponieważ w “Barwach Mazur” jest wiele odwołań do “Zapachu Mazur”. Dajcie się porwać niezwykle ciekawej historii mieszkańców Barwin, którzy dostarczą wam wielu emocji. Sprawdźcie jak potężna może być miłość i jak niszczycielską moc ma nienawiść oraz zazdrość. Zmierzcie się z niełatwym uczuciem jakim jest wybaczenie. Skomplikowane relacje rodzinne, liczne nieporozumienia, które rozdzielą rodzinę na wiele lat, pokażą że nie ma idealnych rodzin. Każda rodzina ma swoje dobre i złe strony, bo tworzą je ludzie, którzy z różnych względów podejmują takie a nie inne decyzje.

Jak już pisałam na wstępie żałuję tylko jednego, że już przeczytałam “Barwy Mazur”. Na szczęście jeszcze w tym roku ma się ukazać trzeci tom “Dotyk Mazur”. Koniecznie muszę go mieć.

Dziękuję wydawnictwu Waspos za możliwość przeczytania książki.

Przemyślałam sobie jednak, że ważna jest historia rodziny, jaka by nie była, dobra czy zła. Ważna, bardzo ważna jest prawda. Należy ją przekazać młodym pokoleniom ku przestrodze, żeby nie popełniali tych samych błędów, co ich przodkowie.

Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami.
Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią,
może moja opinia Was do tego skłoni. 

“Zapach Mazur” t.1 opinia

tytuł: Barwy Mazur t.2
seria: Z historią w tle
autor: Małgorzata Manelska
wydawnictwo: WasPos
data I wydania: 3 czerwca 2019
data II wydania: 19 marca 2021
ilość stron: 356
ocena: 9/10

Otagowano , , , , , , , , , , , .Dodaj do zakładek Link.

2 odpowiedzi na „60/21 Barwy Mazur Małgorzata Manelska

  1. Grazyna st. komentarz:

    Śliczna ta seria.

  2. Wioleta Witt komentarz:

    Mam w domu Barwy Mazur, muszę się zaopatrzyć w drugą. 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *