Lepiej poznać prawdę, nawet najgorszą,
niż przez resztę życia męczyć się
i nie móc nikomu zaufać …
Dzień dobry!
Dzisiaj chcę wam zaproponować książkę “Teczka” Mirosławy Karety. Jest to trzeci tom Sagi rodu Petrycych, który zabiera nas w podróż w czasie do Krakowa z okresu PRL-u oraz wczesnych lat 90 tych XX w .
opis:
Poświęcenie dla drugiego człowieka i wierność etosowi lekarza kosztowały Benedykta Petrycego utratę wolności, zdrowia i pracy. Po kilku latach od jego śmierci w Krakowie zaczynają krążyć niejasne plotki i pomówienia. W jaki sposób przybrany syn Benedykta zniesie kolejny cios, wymierzony w rodowe nazwisko? Czy uda mu się odkryć, kto jest reżyserem skandalu? Jak daleko będzie gotów się posunąć, by dotrzeć do prawdy?
Kolejna odsłona dziejów rodziny Petrycych ukazuje mroczną powojenną rzeczywistość i działania władz, które nie dawały człowiekowi możliwości wyboru. Opowiada o złamanych życiorysach, nieuleczonych ranach i sytuacjach, w których nawet miłość mogła okazać się fałszywym drogowskazem.
Kolejna odsłona dziejów rodziny Petrycych ukazuje mroczną powojenną rzeczywistość i działania władz, które nie dawały człowiekowi możliwości wyboru. Opowiada o złamanych życiorysach, nieuleczonych ranach i sytuacjach, w których nawet miłość mogła okazać się fałszywym drogowskazem.
Tym razem czytelnik musi zmierzyć się z trudnym tematem jakim są represje aparatu państwa wobec osób, które nie akceptowały jedynie słusznej ideologii. Jest to bardzo ponury czas w dziejach Polski, gdy Polak występował przeciwko Polakowi. Urząd Bezpieczeństwa wszelakimi sposobami starał się zmusić rodaków do współpracy poprzez szantaż, tortury, manipulacje. Dążył do złamania godności człowieka, znalezienia słabego punktu, by przesłuchiwany podpisał stosowne papiery o współpracy z SB. Prześladowań ze strony SB doświadczył Benedykt Petyrycy, przybrany ojciec Maksymiliana. Z jak tragicznymi faktami z życia ojca przyjdzie zmierzyć się Maksymilianowi? Czy będzie w stanie zaakceptować decyzje Benedykta?
Intryga z tajemniczą teczką SB dotyczącą Benedykta sprawia, że nie sposób odłożyć książkę. Za wszelką cenę będziecie chcieli się dowiedzieć, kto stoi za szantażem i jaki jest jego cel działania.
Autorka napisała powieść, która pozwała czytelnikowi poznać skomplikowaną powojenną historię Polski. Łącząc prawdziwe wydarzenia z fikcją literacką, stworzyła niepowtarzalną lekcję historii. W przystępny sposób pokazała jak funkcjonował świat represji z okresu PRL-u oraz jak przebiegała lustracja na początku lat 90 tych XX w. Jak często teczki współpracowników SB były wykorzystywane do szantażowania ludzi po upadku komunizmu. W dodatku osoby, które wiernie służyły SB, szybko odnalazły się w nowej rzeczywistości obejmując stanowiska zaufania publicznego.
“Teczka” stanowi kontynuację wydarzeń z “Bezimiennych” jeżeli chodzi o wydarzenia w rodzinie Maksymiliana. Jego żona zmaga się z przekształceniem zakładu państwowego w prywatny. Niepewność jutra, strach przed utratą pracy spędza ludziom sen z powiek., nie tylko Marysi, ale i jej współpracowników. Małżonkowie codziennie zmagają się z problemami dorastających dzieci. Nie mało trosk dostarcza im Ania oraz Franek.
W powieści splata się teraźniejszość z przeszłością. Dążenie Maksymiliana do poznania prawdy o swoim ojcu, powoduje że wraz z bohaterem krok po kroku poznajemy tragiczny los Benedykta. Jest on przykładem człowieka jednego z wielu, który został uwikłany w zdarzenia na które nie miał najmniejszego wpływu. Starał się on za wszelką cenę chronić swoją rodzinę, co zostało wykorzystane przeciwko niemu przez agentów SB.
Towarzysząc natomiast Marii możemy przypomnieć sobie z jakimi problemami zmagali się ludzie w tamtym czasie. Upadek przedsiębiorstw państwowych, tworzenie się wolnego rynku. W dodatku powstają nowe ugrupowania polityczne, które zabiegają o władzę, jednak ludzie, którzy je tworzą nie zawsze mają kryształową przeszłość. Często wywodzą się ze struktur PZPR oraz SB.
Polecam wam nie tylko “Teczkę”, ale całą Sagę rodu Petrycych. Jest to znakomita lekcja historii, która w przystępny sposób przybliża czytelnikowi historię naszego kraju. Autorka w bardzo ciekawy sposób przekazała nam fakty historyczne, poparte licznymi przypisami. Łącząc prawdę z fikcję pokazała, że historia nie musi być nudna, ale może być fascynująca. Z pewnością nie jest to łatwa historia, czasami będziecie chcieli się na moment zatrzymać i przemyśleć przeczytane informacje. A może lektura skłoni was do zgłębienia tematu i poszukaniu informacji o czasach komunistycznych i metodach działania służb.
Garść cytatów, które nie tracą na swojej aktualności:
“Uważam, że lepiej znać prawdę, choćby najgorszą, niż żyć w fałszywej rzeczywistości.”
“Panu chyba nie trzeba tłumaczyć, że nie każdy winny musi zostać ukarany. Mądra władza zawsze stwarza obywatelowi szansę poprawy. Z represji można przecież zrezygnować, jeśli delikwent … jest gotowy oddać odpowiednie przysługi dla kraju.”
“Plotka i pomówienie – choć nie szły za nimi żadne dowody – były nadal najskuteczniejszym sposobem niszczenia przeciwników politycznych.”
“Jak bardzo szkoda marnować czas na niepotrzebne, błahe sprawy. Na złość, urazę, zawiść, ambicje, pretensje… Gdy się widzi prawdziwe nieszczęście i niesamowite bohaterstwo, z którym ludzie do tego nieszczęścia podchodzą, wtedy dopiero zyskuje się właściwą perspektywę.”
“Jak można porównać człowieka, któremu opresyjne państwo złamało życie, inwigilując go, szantażując, pozbawiając pracy, a często doprowadzając nawet do rozpadu rodziny z kimś, kto podjął współpracę z komunistami?! To zależy, z jakich pobudek ją podjął …. „
Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami.
Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią, może Was
moja opinia do tego skłoni.
Czekam na Wasze komentarze.
tytuł: Teczka t.3
cykl: Saga rodu Petrycych
autor: Mirosława Kareta
wydawnictwo: WAM
data wydania: 25 października 2017
ilość stron: 496
ocena: 7/10
Może kiedyś się skuszę na tę sagę.
Nie znam tego cyklu, ale lubię takie klimaty czytelnicze, więc będę miała go na uwadze. 😊
Nigdy nie słyszałam o tej serii, ale wydaje się bardzo interesująca.
Carrrolina Blog-klik