57/23 Tamarynd. Marząc o lepszym jutrze Żaneta Pawlik

Przyznanie, że jest się bezsilnym wobec choroby, to pierwszy krok w walce o siebie.

Tamarynd

Życie potrafi dać w kość i choćbyśmy się starali to i tak może być odwrotny skutek do naszych oczekiwań. Czasami świadomie nie dostrzegamy sygnałów, które ostrzegają nas przed katastrofą i je ignorujemy. Innym razem jesteśmy tak zabiegani i skupieni na sobie, że umyka nam wiele istotnych spraw związanych z naszymi bliskimi osobami. I nie ważne co było powodem naszego roztargnienia, bo po fakcie pozostaje niesmak i poczucie winy, że nie zrobiliśmy nic by pomóc osobie w potrzebie.

W takiej sytuacji znalazła się Anka, główna bohaterka powieści “Tamarynd. Marząc o lepszym jutrze” Żanety Pawlik. Kobieta powróciła z Niemiec, gdzie pracowała by zarobić pieniądze na operację młodszej siostry. Pobyt Anki w Niemczech jest owiany tajemnicą. Kobieta nie chce o nim rozmawiać, bo sprawia jej to ból. Sprawy nie ułatwia matka Anki, która nieustannie kłóci się z córką, która nie przystaje do roli jaką wyznaczyła jej rodzicielka.

Jakże często dochodzi do konfliktu w rodzinie, gdy dorosłe dzieci nie chcą żyć pod dyktando despotycznych rodziców. I nie wynika to ze złej woli rodziców, bo oni tak bardzo kochają swoje dzieci, że są w stanie zagłaskać je na “śmierć”. Nie pozwalają na wybory życiowe inne niż rodzice uznają za jedyne słuszne, a wtedy zaczynają się sceny dantejskie. Każde spotkanie rodzinne kończy się awanturą i poczuciem klęski. Pozostaje poczucie odrzucenia przez najbliższe osoby oraz brak zrozumienia. Takiej huśtawki emocjonalnej doświadczała Anka za każdym razem gdy spotykała się z matką. Pozwolić żyć dorosłemu dziecku według jego zasad, które nie zawsze podobają się rodzicom, to chyba jedno z najtrudniejszych zadań jakie stawia życie przed rodzicami.

Zabawne, jak ci silni, wysportowani mężczyźni, obchodzący się z bronią równie sprawnie jak nastolatkowie z klawiaturą komputerów, zmieniali się w uległe jagniątka pod czujnym okiem żon. A już żon, które niedawno zostały matkami, w szczególności.

Dla kochanych ludzi można wiele poświęcić, ale życie i tak wystawi rachunek.
Mowy nie ma ! debiut autorki

Podsumowanie

“Tamarynd. Marząc o lepszym jutrze” to historia o grupie osób, które z pozoru wiodą spokojne życie. Jednak im bliżej je poznajemy, to bardziej przekonujemy się, że każda z nich zmaga się z własnymi dramatami. Żadna z nich nie chce rozmawiać o trapiących je problemach, przez co wynika wiele niepotrzebnych nieporozumień i kłopotów. Jakże łatwo jest nam oceniać innych po pozorach i wierzyć zasłyszanym plotkom, dopowiadając sobie resztę wedle uznania. Jest to przykre, ale też bardzo ludzkie. Zajęci własnymi sprawami, bazując na własnych wyobrażeniach, nie mamy czasu i chęci na nawiązanie bliższych relacji z drugim człowiekiem.

Autorka w powieści poruszyła problem postrzegania osób chorujących na depresję. Jest to bardzo podstępna choroba, która potrafi przybrać bardzo różne objawy. A osoba chorująca często pod maską uśmiechu przeżywa prawdziwy dramat, z którym nie potrafi poradzić sobie.

Nie zabraknie też dramatycznych wydarzeń, które wstrząsną czytelnikiem. Konflikty małżeńskie, problem radzenia sobie ze stresem i emocjami, sutenerstwo, brak perspektyw na poprawę jakości życia to problemy z którymi zmierzą się bohaterowie. Na szczęście pozostają im marzenia, które dodają im siły by walczyć o siebie i nie poddawać się. Z pewnością podczas czytania “Tamarynd. Marząc o lepszym jutrze” nie zabraknie wam emocji i będziecie musieli rozwiązać nie jedną zagadkę. Bo życie nie jest czarno-białe i nic nie jest takim jak nam się wydaje.

Serdecznie zapraszam was do wysłuchania Rozmowy przy kawie z Żanetą Pawlik.

Dziękuję Żanecie Pawlik oraz wydawnictwu Zysk i s-ka za możliwość objęcia patronatem książki “Tamarynd. Marząc o lepszym jutrze”.

Jeżeli czytałyście/czytaliście już tę książkę, proszę podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami.
Jeżeli jeszcze nie miałyście/mieliście okazji zapoznać się z jej treścią, może Was moja opinia do tego skłoni. Czekam na Wasze komentarze. 
Książkę dopisujemy dopisana do naszej listy przeczytanych książek.

  • tytuł: Tamarynd. Marząc o lepszy jutrze
  • autor: Żaneta Pawlik
  • ilość stron: 376
  • wydawnictwo: Zysk i s-ka
  • data wydania: 28.03.2023
  • ocena: 8/10
Otagowano , , , , , , .Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *